Wiersze i wierszyki
Na wesoło
Gdy zjesz dobrze i treściwie,
nie zapomnij też o piwie.
Bo piwo w mojej ocenie,
jest najlepsze na trawienie.
Zimne piwo polecane,
lecz gdy zimno - lepsze grzane.
Po solidnej porcji chmielu,
będziesz wesół przyjacielu.
Pozdrowienia i zdróweczko, dzień dobyrek ma mróweczko.
Cześć i czołem, witaj, hej, cały dzień wesoły miej.
Pozdrowienia Ci wysyłam, usta w górę też wyginam
Myśl serdeczną przekazuję, gest przyjaźni pokazuję.
Czy się uda? Któż to wie, pozdrowienia tobie ślę.
Kiedy światła już pogasną, kiedy w okół ludzie zgasną
Wtedy przyjdę i przytulę, ciepłą kołdrą cię otulę!
Kiedy ciemna noc zapada, księżyc bajki opowiada.
Wszystkie gwiazdy go słuchają, na spokojny sen czekają.
Więc bez żadnych zbędnych słów, życzę tobie miłych słów.
Taki dzień się zdarza raz, dziś balanga na FUL GAZ!
Nie poddamy się browarom, muza niech gra całą parą.
Niech sąsiedzi walą w ściany, bo ty drogi nasz kochany.
Informujesz cały świat, że już masz osiemnaście lat !
W nowym roku życzę tobie, tego co i sama sobie.
Twe marzenia niech się spełnią, konta w banku niech wypełnią
Duch i ciało będą zdrowe, sny miej zawsze kolorowe.
W pierwszy dzień swiąt dużo gości, dobrego uśmiechu i mało złości.
Drugiego dnia dużo wylanej wody, na chłopców i dziołchy przecudnej urody.
W koszyku wielkanocnym pisanek kolorowych, świąt rodzinnych, szczęśliwych i zdrowych.
Na niebie już gwiazdy się pokazały, oczy same się zamykają, jesem ospały.
Ale przed zaśnięciem o tobie myślę, ten krótki wierszyk do ciebie wyślę.
Śpij dzisiaj z uśmiechem na twarzy, a we śmie niech się spelni wszystko o czym tylko
marzysz.
Przyjacielu mój najlepszy, niechaj w życiu się polepszy.
Niech przyjaźń nas łączy prawdziwa, bo w życiu różnie bywa.
Do pewnej pięknej kobiety, chłop przyniósł w prezencie skarpety.
Kobieta ta się szanowała, skarpetami w twarz chłopu dała.
Zimno mi w łapki, zimno mi w nosek, zimno mi w plecki i nóźki bose.
Myślę więc sobie, gdy pada na dworze, że tylko ty rozgrzać mnie możesz.
Krowa, pies i baranek, tygrys, żółw i hipopotanek.
Małpy, lisy oraz bobry, ja ci mówię dziś dzień dobry.
Zamknij oczy mój kochany, bo już świat ukołysany.
Spójrz - aniołki już śpią w niebie, sen zawita też do ciebie.
Kobiety to piękne nastroje i duże życiowe wyboje.
Taką kobietą jesteś ty co spełniasz wszystkie moje sny.
Kobieta to niedocenione zioło o którym się mówi w koło.
Nie znając istoty duszy, to kamień co czasem się kruszy.
Tęsknie i kocham, kocham i tęsknie,
Nie wiem co mocniej, nie wiem co częściej.
Jesteś człowiekiem biegnącym gdzieś tam, wspanialym facetem dla kogoś tam.
Jesteś synem dla ojca i matki, lecz dla niej jestem chłopakiem z okładki.
Czy w zdrowiu czy chorobie, ja zawsze przy tobie.
Czy w gniewie czy radości, zostawiam wyrazy mej miłości.
Kocham cię kochanie moje, chciał bym wpaść w ramiona twoje.
Bardzo tęsknie mój koteczku, chciał bym z tobą spać w łóżeczku.
Chcę być zawsze blisko ciebie, by nam było tak jak w niebie.
Jesteś teraz mą milością więc całuski śle z radością.
Nie oglądaj telewizji bo będziesz miala w głowie glizdy!
TVP - 19:30 jedyne prawdziwe treści!
Tylko cwoki i jelenie widzą prawdę w TVN-enie!
Nie oglądaj Republiki bo będziesz miała w ogrodzie dziki!
W pustym pokoju uwiędły kwiaty,
W fotelu siedzi jołop wąsaty
A zegar tyka, bo czas umyka.
Z każdym browarem jołop zanika
Siekiera motyka baba goła, Marian Pazdzioch to pierdoła,
Siekiera motyka bum cyk cyk, Marian Pazdzioch stary pryk,
Siekiera motyka smętna bajka, u Pazdziocha miętka fajka,
Siekiera motyka małpi wój, Marian Pazdzioch to jest (...)
Usłyszeliśmy dziś nowinę, że Cyc opuszcza rodzinę.
Rusza sobie w świat daleki, hen za góry, hen za rzeki.
Rusza sobie w świat nieznany i kompletnie po***any!
Dzisiaj opuszcza Cyc domu progi, Gdzie go zawiodą dwie krzywe nogi?
Czy w Honolulu, czy w Ameryce, będziemy tęsknić za naszym Cycem.
A że chłopczynę czeka los srogi, życzmy mu wszyscy: Szerokiej drogi.
Ciemną nocą przy niedzieli
młody grypser w ciasnej celi
w brudnym garze szamę warzy
o dziewczynie swojej marzy.
Kłaniam się polskiej rodzinie, której czas beztrosko płynie.
A to, co tak szeleści, to są bardzo smutne treści.
Jeden kredyt i dwie raty, gaz i prądzik do zapłaty.
A z kieszeni się wymyka czuły list od komornika.
Moja miła, śliczna wróżko,
zaczaruję Cię mą różdżką.
Dziś przed wami, bardzo proszę,
Eleganckie biustonosze.
Jeden czarny, drugi biały,
Żeby cycki pięknie stały.
Jeden biały, drugi czarny,
I dla wdowy, i dla panny.
My jesteśmy Herody,
mamy do pasa brody.
Dajta nam tu jeść i pić,
a będziemy dobrze żyć.
Jeżeli będziesz aktywny i na stronie pojawi się kilka twoich wierszy to masz szanse na zapiekanke.
Szczegóły zabawy podam wkrótce, odwiedzaj Park Linowy Siary - dowiesz się więcej.