
Humor na dzisiaj
Na pewnym wykładzie wykładowca mówi, że najczęściej żony zostawiają mężów alkoholików. A jeden gościu się pyta:
- Panie profesorze! Ile trzeba wypić?
Kobieta do mężczyzny:
- Proszę Pana, Pan na mnie kichnął!
- No i co z tego?
- Teraz ma Pan obowiązek spędzić ze mną kwarantannę!
Polak złapał złotą rybkę i wymawia życzenie:
- Chcę umrzeć w demokratycznej, dobrze rządzonej i sprawiedliwej Polsce, gdzie politycy nie będą kraść, ludzie będą mądrze głosować...
Rybka mu przerywa.
- Czyli chcesz być nieśmiertelny?
Do kancelarii prezydenta przychodzi na rozmowę kwalifikacyjną młody człowiek.
- Andrzej Duda pyta, co pan umie?
- Tak szczerze, to nic
- Jest pan przyjęty - jeszcze dzisiaj podpiszemy umowę...
Klient wchodzi do sklepu meblowego, podchodzi do obsługi i mówi:
- Dzień dobry. Szukam czarnych, składanych krzeseł. Macie takie?
- Tak, mamy kilka na stanie.
Klient nagle przerywa kobiecie z obsługi.
- Przepraszam, chodzi mi o takie na siedzenie.
Dziewczyna skarży się koleżance:
- Zostałam wczoraj strasznie wykorzystana.
- Co się stało?
- Chłopak zaprosił mnie wieczorem na warcaby.
- No i co?
- Graliśmy do rana.
Żona do męża :
- Jest szósta rano! Gdzie byłeś całą noc?
- Grałem z kumplami w kasynie.
- Kumple są dla ciebie ważniejsi? Możesz spakować swoje rzeczy i się wynosić!
- Na razie, to już nie jest nasz dom.
Różnica między złodziejami z PO a PIS jest taka, że kiedy PO kradła piwo to PIS zapierdzielił cały browar !!!
Humor na pojutrze
- Zima krzyczy: Wódki... zimno!
- Wiosna krzyczy: Szampana!
- Lato: Piwka, dla ochłody!
Jesień położy rękę na ramieniu i czule spyta:
- To może koniaka?
Rozmowa dwóch przyjaciół:
- Wiesz? Kupiłem córce pianino na urodziny i myślałem, że będzie grać. Niestety nie wyszło...
- Podobnie było u mnie, gdy kupiłem teściowej walizkę...
Dwóch znajomych ogląda mecz, 90 minuta:
- Jaki jest wynik meczu?
- 0:0
- A do przerwy?
Dzwoni telefon.
- Pralnia? - pyta głos w słuchawce.
- Nie, pomyłka. - odpowiada odbierający.
Dzwoni po raz drugi.
- Pralnia?
- Nie, pomyłka.
Dzwoni po raz trzeci.
- Pralnia?
- Sralnia, kulwa. Ministerstwo Kultury.
Rozmowa kwalifikacyjna:
- Ile ma pan lat?
- 32
- A jak długo pan pracował w poprzedniej firmie?
- 36 lat
- Jakim cudem?
- Nadgodziny !
Na sali sądowej prawnik zwraca się do świadka:
- Jak na pana pochodzenie społeczne, odznacza się pan wielką inteligencją.
Na to świadek:
- Gdybym nie był pod przysięgą z pewnością odwzajemniłbym komplement.
Rząd ma nowy pomysł na zdecydowana walkę z bezrobociem:
- tanie połączenia lotnicze na wyspy i do USA !
Powiedz kobiecie 100 razy że jest piękna to nigdy nie uwierzy.
Powiedz raz że jest brzydka to nigdy ci tego nie zapomni !!!
Wideo jest umieszczone na serwerach YouTube i może być w danym momencie niedostępne!